parowóz na Marcina

Dzień od rana był kapryśny – w powietrzu fruwało wszystko: deszcz, liście, moja chusteczka do czyszczenia soczewek… Że nie wspomnę już o zimnie, które wietrzysko wzmagało…

parowoz ol49-59
trochę jesieni / a little bit of fall

Dzień zaczął się nie tak jak miał… podczas drogi na pierwsze miejsce z mojej koncepcji (wymyślanej wieczorem w stanie chyba już nie do końca przytomnym jak widać po efektach), uświadomiłam sobie, że przecież, jak pojadę tak daleko, to nie zdążę na kolejne miejsce… Więc punkt pierwszy został wybrany po drodze, bardzo spontanicznie… ale potem już było tylko lepiej 🙂

parowoz ol49-59
tu też nie było planowane 😉 / I didn’t plan this place, either 😉

Bo jak to zwykle bywa dźwięk zbliżającego się na pełnej epie parowozu, a chwilę później jego widok wynagradza wszystko! 🙂 Marznące paluszki już się wtedy nie liczą 😀

parowoz ol49-59
wokół Poznania / around Poznan

PS. Uszanowanie dla kolegów spotkanych na szlaku 🙂

parowoz ol49-59
kolorowo / colorful

2 thoughts on “parowóz na Marcina

  • 18 listopada 2017 o 20:44
    Permalink

    Muszę zakotwiczyć się w Poznaniu i trafić na dzień, kiedy lokomotywa parowa stanie gorąca na peronie. Uderzenie ciepła z gorącego pieca i kotła, zapach gorącego oleju, praca zaworów… to są dźwięki zapamiętane z dzieciństwa.
    Kiedyś zabrałem mojego, wtedy bardzo młodego Juniora do Wolsztyna. Oglądał lokomotywy, choć wolał mówić „parowóz” bo Jemu było łatwiej. Trafiliśmy na jedną lokomotywę, która była w naszym mieście, w naszej parowozowni, którą obsługiwał w naprawach mój Ojciec i dziadek mojego Juniora. Na hali stała też Piękna Helena. Tyle, że zimna. Ukłoniłem się Jej, pokazując Synowi, że to Królowa Polskich torów.

  • 19 listopada 2017 o 15:47
    Permalink

    Tak, to są niezapomniane wspomnienia… a syn dzięki Tobie też będzie je miał 🙂 Ja się osobiście ogromnie cieszę, że mogę jeszcze tego wszystkiego doświadczyć na żywo, bo jeszcze dwa – trzy lata temu perspektywy były kiepskie. Mój dziadek był kolejarzem, więc coś w rodzinie zostało 🙂
    Aktualnie parowozy kursują Wolsztyn – Leszno poniedziałek – piątek oraz Wolsztyn – Poznań w soboty. Rozkład jazdy można znaleźć tu:
    http://www.parowozy.com.pl/rozklad.htm
    Pozdrawiam.

Dodaj komentarz